Podróż do roku 1989: Lexus wprowadzał wtedy limuzynę LS 400 na rynek brytyjski. Producent chcąc przekonać do siebie oddanych miłośników Jaguara, stworzył film reklamowy, który dziś śmiało można nazwać klasyką gatunku. Umieszczenie na masce bardzo drogiego auta piramidy z piętnastu, wypełnionych szampanem kieliszków może wydawać się kiepskim pomysłem. Lexus do spółki z działem kreatywnym poszedł jednak o krok dalej i całą tę „konstrukcję” wtoczył na hamownię, rozpędzając auto do ponad 220 km/h. Efekt? Efekt możecie zobaczyć tutaj:
http://mototarget.pl/news,lexus_i_iluminaci_,17386.html. Jak Wam się podoba?